Wiosenne Self Care
-
Ostatnio było mnie mało na blogu, a to przez to, że wolałam
skorzystać ze słonecznej pogody jaką dały nam ostatnie dni. Mijający czas
dał m...
7 godzin temu
Wygrajmy z glejakiem!
Na facebooku ukazała się informacja o chorobie naszej 18-letni córki. Została ona umieszczona bez naszej wiedzy, dlatego poprosiliśmy o jej usunięcie. Jednak prawdą jest, że miesiąc temu u Igi zdiagnozowano glejaka - guza pnia mózgu.
Jak się z nim walczy?
Problem polega na tym, że w Polsce się z nim NIE WALCZY, tylko poddaje się chorych chemio i radioterapii, które i tak sobie z nim nie radzą, jeżeli nie można do tego guza dotrzeć.
Tak jest wypadku naszej córki.
Ze względu na umiejscowienie guza nie można go zoperować ani poddać radioterapii. Chemioterapia została przez onkologa zdefiniowana jako nieskuteczna, gdyż przy glejaku, zlikwiduje ona tylko część komórek nowotworowych, pozostałe zaś jeszcze bardziej się uzłośliwią.
Czy jest jakaś alternatywa?
Jest!!!
Prof. Vogel w Berlinie od lat walczy z sukcesami z glejakiem podając chorym preparat LAIF 612.
Koszt takiej kuracji to około 2 tysiące złotych miesięcznie. Niestety nasz NFZ nie refunduje tej kuracji, tak ja nie refunduje kuracji lekami będącymi w fazie badań klinicznych.
Jeżeli chcecie i możecie nam pomóc to z góry DZIĘKUJEMY!
Iga, Agnieszka i Piotr
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy