niedziela, stycznia 25, 2015

Galaretki w pomarańczach.-Styczniowe Wyzwanie Blogerek


Myślałam bardzo długo. Dziura jakaś w szufladzie z pomysłami nagle się zrobiła :)
Postawiłam zatem  na kolory.
I tak powstały galaretki w pomarańczach. I nie  żebym sama to wymyśliła, po prostu gdzieś , kiedyś czytałam, że tak też można .

Przekroiłam kilka pomarańczy na połowę, kilka mandarynek i łyżeczką wydrążyłam środki.
W miskach czekały już tężejące galaretki


Gdy galaretka była już dosyć gęsta, zalałam , ustawiłam w miarę równo i wstawiłam na kilka godzin do lodówki.

Następnie pokroiłam w plastry, a mandarynki w większe części.



Później już układałam na talerzu. Miało być artystycznie, myślałam, że łatwiej będzie można je poukładać ale paskudy troszkę się wyginały i trzęsły. Dlatego Najzwyczajniej , na okrągło obiegłam talerz :)




Pod wieczór, usiedliśmy z mężem przy ulubionych gazetach, z galaretkami przed nosem , kawie i bitej śmietanie.
Deser świetny bo niezbyt tuczący, a ta odrobina śmietany , zaraz kilogramów nie nabije:)







W wyzwaniu udział biorą 

Czytaj dalej »

sobota, stycznia 17, 2015

W lekkim napięciu


Zima już pewnie nie wróci. Mało tego śniegu w tym roku było. Z jednej strony cieszę sie bo za zimnem nie przepadam. Z drugiej , taki biały skrzypiący śnieg pod stopami, sople i szron na drzewach, wyglądają pięknie .
Przed chwilą z maminych urodzin wróciłam. Powolutku rodzice mi się starzeją. Zresztą ja również. Tak dzisiaj przyglądałam się młodszym siostrom, ich dzieciom, i tym najmłodszym niemowlakom, i dopiero wtedy poczułam cały bagaż lat na plecach.

Czytaj dalej »

piątek, stycznia 09, 2015

Liebster Blog Award


Czym jest Liebster Blog Award ?
„Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował”.




Nominowana zostałam przez Dorkę, z bloga I To i Tamto
Dzięki :)
Zeby nie zapomnieć, żeby nie umknęło i zaginęło to gdzieś w czeluściach bloga, szybko piszę. Ostatnio zapominalska sie robię .

Pytania



  • Uważasz,że już w życiu masz wszystko?
  • Nie. Nie mam wszystkiego, ani nie pragnę tego. To co najważniejsze, już mam.  :)
  • Przydarzyło Ci się coś w przeszłości (dobrego lub złego), co zmieniło Twoje życie całkowicie?
  • Nie pamiętam, nie wiem. Wydarzyło się wiele rzeczy , być może, dzięki temu jestem w tym a nie innym miejscu. nie wiem. Możliwe, że były to takie sprawy, które nadały bieg mojemu życiu w danym kierunku. Możliwe, że gdybym np. wyszła z mąż za innego mężczyznę, byłabym teraz np na Śląsku, albo rozwiedziona, nie miałabym dzieci, albo też miałabym ich pięcioro. Możliwe, że gdyby mama nie mówiła mi "Nie wolno", byłabym teraz we więzieniu. Chyba nie było takich zdarzeń, które całkowicie odmieniły  moje życie. W pewien sposób, wszystko co się wydarzyło, ukształtowało mnie taką, jaką jestem. Pierwsze miłości, szkoły, przyjaciele, udawani przyjaciele.... wzloty i upadki. Trudno mi na to odpowiedzieć.
  • Najgłupsza plotka jaką usłyszałaś na Swój temat
  • No ba :) Zaraz będzie rok, jak w ciąży chodzę podobno. Do tej pory, najgłupsza plotka, którą słyszałam na swój temat .
  • W jaki sposób odpoczywasz? - chodzi o to, czy np. książka, telewizja, medytacja, w ciszy itp...
  • Różnie, w zależności od potrzeb jest to - książka, chyba najbardziej lubię. - Malowanie.
  • Jakie programy najbardziej Cię interesują w telewizji? (film-jaki gatunek, rozrywka, polityka itp...)
  • horror, programy popularnonaukowe, historia, filmy katastroficzne
  • Kiedy wstajesz rano a nie idziesz akurat do pracy, jaką czynność wykonujesz jako pierwszą? (łazienka, komputer, telewizor, kawa czy może coś innego) ?
  • Włączam komputer, żeby się rozgrzał, potem już cała reszta :)
  • Czy lubisz spędzac czas na łonie natury?
  • Bardzo
  • Czy masz jakąś fobię?
  • Myślę... oprócz wstrętu do pająków i robali chyba nie :)
  • Jesteś duszą towarzystwa czy raczej typem domatora?
  • Uwielbiam siedzieć w domu, uwielbiam też spotkania wśród ludzi. Jednym i drugim po trochu.
  • Jakie z dań jest Twoim popisowym?
  • O rany :) Chyba nie mam takiego dania
  • Fotografia kolorowa czy czarno-biała?
  • W zależności od tego co na fotografii, i taka i taka. Jeszcze sepię lubię. Nie da się ukryć, że stare fotografie mają w sobie to coś, co zatrzymuje nasz wzrok. Przyciąga. Jednak kolorowe fotki też lubię :)
  • **********************************************************
  • Odpowiedziałam, na tyle, na ile potrafiłam.:)
  • Nie będę nominowała nikogo imiennie. Zapraszam do zabawy , jeśli ktoś chętny  :)


  • Moje pytania- tylko 5
  • 1.Wierzysz w przesądy? Siadasz na chwilę przed wyjazdem w podróż ?
  • 2.Wyszłabyś na zakupy bez makijażu?
  • 3.Jesteś przy kasie w sklepie i gdy przychodzi do płacenia, okazuje się, że zapomniałaś portfela. co robisz?
  • 4. Twój narzeczony informuje Cię, że chce odejść . Poznał inną kobietę i twierdzi, że wasz związek był pomyłką. Jak się zachowasz?
  • 5.Na imprezie przesadziłaś z alkoholem. Przystojniak, któremu chciałas zaimponować, dziwnie na ciebie patrzy. Tak bardzo Ci się spodobał, teraz wszystko przepadło. A mogło być tak pięknie. W jaki sposób będziesz chciała zrehabilitować sie na następnej imprezie?


  • Czytaj dalej »

    poniedziałek, stycznia 05, 2015

    Nic nie muszę, ale chcę


    Śnieg na krótko zawitał w tym roku, a  teraz czuję się, jakby wiosna była wokół mnie. Trochę mrozu, słońce przez szyby daje czadu i trzeba zasłaniać okna bo normalnie przeszkadza.

    Próbowałam , z Nowym Rokiem , zrobić jakieś postanowienie. Nie zrobiłam.
    wiem z doświadczenia, że jak już coś postanowię, to stanie się to niemiłym obowiązkiem.  Coś podobnie, jak lektury w szkole. Póki nie nazywa się lekturą, książka całkiem dobra, świetnie się czyta. Jak już zadane przez nauczyciela, czuję opór.
    Głupie to może ale tak mam.
    Usiadłam przy kawie i pomyślałam tak.
    - Miło będzie jak uda mi się ćwiczyć, zumbować, z kijkami chodzić, w miarę systematycznie. Nie ma musu, ma być przyjemność. Jedno  dobrze wymyśliłam, to gdy w nocy spać nie mogę, ćwiczę brzuszki. Niech chociaż jest z tego jakiś pożytek :)

    - Cieszę się też, że papierosy nie są już dla mnie tak ważne jak były. Jeszcze dwa tygodnie temu, paliłam paczkę na 3 dni. Dzisiaj już starcza na 4 dni. Wspomagam sie co prawda elektronikiem ale to bardziej po to by w ręku coś trzymać. I może osobom niepalącym wydaje się śmieszne, to dla mnie i tak jest to wielki sukces. To też nie mus, chcę być zdrowsza i jak się uda to będę cholernie się cieszyć.

    - Przy którymś upiciu łyczka kawy, zaświtało, że i do teściowej częściej trzeba zaglądać. Niby odwiedzam ale , że mieszka na uboczu, rzadziej niż do innych. To też nie jest postanowienie, tak po prostu powinno być bo po pierwsze, jest to mama mojego męża, po drugie, jest dobrą kobietą, po trzecie, lubię teściową :)
    I to są takie trzy tematy, które najbardzie
    j tkwią mi w głowie. Sporo drobniejszych, wedle czasu i umiejętności tez zrealizuję.
    Ale nie muszę, nic na siłę. Po prostu chcę.

    Jedno nie uda się na pewno. Porządek w folderach na kompie. Pod tym względem nie umiem się jakoś do tego zabrać. I w sumie nie muszę, tylko drażni mnie szukanie , gdy czegoś potrzebuję.

    Z tym szukaniem to chyba tak od urodzenia mam, jakiś błąd u mnie . Coś nie zaskoczyło, jak powinno :) W sumie całe życie, zawsze czegoś szukam. Już się przyzwyczaiłam ale zegarka, który schowany został kilka lat temu, do dzisiaj nie znalazłam. Brak mi zorganizowania.
    Spontanicznie coś zrobię i finał.
    Sporo u mnie działania na spontan. Czasami to dobrze ale bywa, że potem żałuję. Nie potrafię się tego pozbyć.
    Niektórych cech charakteru nie potrafię zmienić. A może to się nie da, może muszę nauczyć się z tym żyć?
    Nie wiem.




    Czytaj dalej »
    Copyright © 2014 Szysia , Blogger