Dzisiaj będzie więcej zdjęć, mniej pisania. Cudownie robiło się takie słodkości. Od samego patrzenia jestem najedzona, czuję smak kremu i bitej śmietany.
Gdzieś mignęły mi w internecie i też chciałam mieć.
Torcik
I gotowe. Strojenie dowolne, według tego , jaki mamy pomysł. Nie wiem, może gdzieś w internecie można znaleźć jeszcze praktyczniejszy schemat.
I teraz muffiny
Boki trochę niższe, żeby nadzienie było widać. Kółeczka to spód babeczki.
Tak to mniej więcej wygląda.
I to chyba wszystko. Ogonki do wiśni zrobiłam z drucika. Potem tylko obrobiłam kordonkiem.
Powiem tylko, że patera z ciachami, pięknie prezentuje się na stole. Oczywiście jeśli lubimy takie dekoracje.
Ja lubię.
Może ktoś sam będzie miał ochotę zrobić sobie taki zestaw, albo podobny :)