Wszyscy pieką pierniczki, piekę i ja :) to znaczy , właśnie skończyłam kolorowanie, które trwało ok 3 godzin. Masakra ;)
Przepis mam od mamy, zawsze wszystkie siostry pieką według maminego przepisu.
Jako dzieci, potem młode dziewczyny, przed świętami razem uczestniczyliśmy w ciasteczkowym szaleństwie :) Pierniki i kruche ciastka z cukrem. Może jeszcze zdążę i kruche też zrobię.
A teraz ciasto na pierniczki
- 1 sztuczny miód
- 2 szklanki cukru
- 1,5 kostki tłuszczu
- 0,5 szklanki wody
- 1 łyżka smalcu (najlepiej gęsi ale jak nie ma zwykły też dobry)
To wszystko gotujemy w dużym garnku
W międzyczasie przygotowujemy.;
- szklanka cukru
- 2 kg mąki
- 4 całe jaja
- 2 paczki przyprawy do piernika
- 1 łyżka kakao
- 1 lyżeczka sody
- 35 gram proszku do pieczenia
Na suchej patelni upalić szklankę cukru, aż powstanie karmel.
Gdy w garnku już bulgocze, wszystko ładnie się gotuje, wlewamy mieszając karmel do do gorącej masy.
Następnie wsypujemy 1 kg mąki, nadal do gorącej masy. Mieszamy drewnianą lyżką.
Następnie , wsypujemy jeszcze pół kg mąki i 4 całe jaja.
Mieszamy zawzięcie.
Dodajemy dalej ; 2 przyprawy do piernika, łyżkę kakao, sodę i proszek do pieczenia. Rozmieszać wsypując pozostałą mąkę. Mąki zostawiamy sobie tyle, zeby nam starczyło do podsypania przy wałkowaniu.
Potem tą gorącą kulę wykładamy na stolnicę i ugniatamy tak, żeby powstała piękna, brązowa kula.
Oddzielamy część i wałkujemy. Wykrawamy ciasteczka i na blaszkę, do pieca.
Piec w 180 stopni ok. 14-15 minut. Każdy piekarnik ma swoje humory, sami wiecie najlepiej zresztą :)
Nie liczyłam ile ciastek wyjdzie ale sporo .
Jeśli chcemy zrobić więcej, tak by starczyło nam do świąt Wielkanocnych, podwajamy porcję.
Zaręczam , że na Wielkanoc są nadal smaczne.:)
Kolorujemy sobie wedle tego jak lubimy
Na koniec pakujemy w pojemniki, puszki czy zamykane wiaderka.
Na świątecznym stole wyglądają naprawdę dekoracyjnie, wesoło i optymistycznie :)
Artykuł ten wstawiony również na stronce Przepis na kobietę