czwartek, lipca 04, 2013

Wieczór zapada. Nad morze czy w góry

Myślałam, że padać będzie ale jak na razie jest słonecznie i ciepło. Duszno tylko odrobinę.

Latem kwitnie tarasowe życie. Ludzie wylegają na swoje ukwiecone balkony, tarasy, ogródki..
Bywa, że większość grilluje, zapach wtedy dociera do wszystkich sąsiadów. Slinka leci i zaostrza się apetyt na małe co nieco.



Najczęściej jednak wychodzi się odpocząć  bo w dzień nie da rady. Za ciepło, za duszno i za słonecznie. Siedzenie w słońcu  męczy.
 Lubię takie wieczory z rodzinką i znajomymi. Piwko, herbatka czy jakiś soczek do kompletu i miła rozmowa. Swobodna i niewymuszona. Uwielbiam gdy wieczorem powietrze robi się rześkie i przyjemnie  po upalnym dniu. I zapach powietrza, delikatny wiaterek, cykanie świerszczy i kąsanie komarów. Chociaż tych w tym roku niewiele.
Chyba dlatego kocham lato. Jakaś taka swoboda panuje, czasami tez delikatne rozleniwienie. Na więcej też człowiek sobie pozwala. Szczypta szaleństwa :) Czy to w ubiorze, czy to w zachowaniu, gdzieś tam zawsze o tej porze roku lubi budzić się "mały brój", który prowokuje do zabawy.
Kto nie lubi brykać w wodzie, powygłupiać się  na plaży,  śmiać się pełną piersią , albo tez orła zrobić na piachu.

Nigdy nie ciągneło mnie na narty zimą. Może dlatego, że nie potrafię na nich jeździć, nie wiem. I chociaż w górach taplałam się już w śniegu i zaspach, urlop zawsze kojarzy mi się z wodą, morzem, jeziorami i lasem.
Mimo wszystko, chciałabym wyjechac kiedyś w góry, latem , gdy słoneczko grzeje,. lubię folklor góralski , cały klimat, mogą być i owieczki na halach, ale morze kocham bardziej.
Pewnie dlatego, że bliżej mi do wody niż do szczytów zasypanych sniegiem.
W tym roku pewnie jeszcze nie wyjadę na urlop ale wyskoczę nad wodę gdy tylko będzie okazja.

Taaa.. słońce, słońcem a zaczyna się chmurzyć, pewnie burza będzie. Tak to jest gdy zawczasu się człowiek pochwali.
Zawsze twierdziłam, że większość ludzi wybiera urlop nad wodą. Nie wiem, bo też i wiele osób kocha góry..
może trzeba przeanalizować, wyszukać za i przeciw....
Chyba nie bardzo potrafię.
Od siostrzenicy przyciągnęłam stertę książek. Będzie co czytać na tarasie. Tylko brak miękkiego, wygodnego fotela bo lubię nogi w górze przy czytaniu..
Ponoć lepiej w głowę wchodzi.. ;)))
Zartuję sobie :) Zbyt długie trzymanie nóg na dole powoduje, ze mi deczko puchną.
Dłuższy bezruch i dłonie, nogi nabrzmiewają. Jak się ruszam, pracuję i biegam , wszystko ok.
Hmm... pisane mi chyba bez przerwy garnkami przewracać, widać odpoczynek nie służy wrr..


15 komentarzy:

  1. a ja mam nadzieję, ze spotkamy sie tak, jak planujemy :) i wtedy powygłupiamy się ;))) obiecuję, ze nudno nie będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja mam nadzieję. W drugiej połowie nie bardzo by mmi pasowało. Niechby ten początek został, ewentualnie listopad wtedy:)

      Usuń
  2. Nos has regalado un hermoso paisaje y colorido, me encantó tu post.
    Te dejo un fuerte abrazo, bella jornada!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gracias y tenga un buen día también :)

      Usuń
  3. fajna biesiada:)komarów nie cierpię dzięki bogu w Niemczech ich nie ma, bo na czas wytruwają jaja,owieczki na pastwiskach mam na co dzień jak tylko pojadę na wycieczkę rowerowa:),w górach nie byłam:( może dlatego tez mnie do nich nie ciągnie, kocham wodę :)i pływać żabką:)hihi a na spotkaniu będzie czadowo:) już zamówiłam osobistego paparazzi:)hihi buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tylko żabką, gdy próbuję innym stylem jakos na dno idę. :) Paparazzi, znaczy się będzisz pod ostrzałem , no i jakaś wspólna fotka i nam się trafi:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obowiązkowo:) fotek pamiątkowych na pewno nam nie zabraknie:)

      Usuń
  5. ja lubię morze latem, a góry zimą ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię góry,czuję do Nich szacunek ,kiedyś się jezdziło za panny teraz za drogi interes ale zawsze mam co wspominać no i góry budzą respekt są tajemnicze,no przecież są jakby bliżej BOGA.Wodę też uwielbiam no i jeżdżę z dzieciakami nad jezioro kiedy tylko się da w końcu trzeba jakoś sobie odpoczywać a jak się jeszcze z większą rodzinką wybieramy to jest jeszcze lepiej.Jako tako jak sobie człowiek zorganizuje wypad choćby tylko nad jeziorko ,w dobrym towarzystwie zawsze się wypocznie i hej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pogoda sprzyja spotkaniom przy grillowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas dziś pokropiło na 10 sekund, później pobłyskało, a teraz cisza :) troszkę świeżego powietrza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie morze - to moja bajka. A może lody truskawkowe?

    OdpowiedzUsuń
  10. dziękuję, ja, gdy mam wolną chwilę też lubię się pobawić :) no i gdy mam odpowiednie zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń

Za odwiedziny serdecznie dziękuję :) Każda wizyta i komentarz, sprawia mi wielką przyjemność. :) W miarę możliwości staram się odwiedzać wszystkich czytelników , tych , których znam i tych, którzy odwiedzają mnie po raz pierwszy. :)
Dziękuję i zapraszam ponownie :)

Copyright © 2014 Szysia , Blogger