Za oknem mgła o poranku. Nawet ładnie to wygląda, żeby tak zimno nie było. Chłód i wilgoć w ciało wnika mimo ciepłej kurtki.
Sikorki już na balkonie przysiadują, na stoliku i krzesłach. Coraz bliżej podchodzą do okien. Powoli trzeba będzie pomyśleć o dokarmianiu.
Nasza kicia próbuje polować na ptaszki, wydaje śmieszne dźwięki, jakby klekotanie :)
Pociesznie to wygląda.
Jeszcze chwila i śnieg spadnie. Trzeba znowu liście w ogrodzie zagrabić. Opadają na raty, żeby człowiek się nie nudził i codziennie ruchu zażywał .
Jutro sklepy zamknięte, muszę zatem podskoczyć jeszcze w miasto, najpierw jednak sprawdzę czego mi potrzeba.
Deszczyk mży teraz, Po mżawce zawsze gładka buzia. Zaróżowiona, nawilżona i przyjemna w dotyku ale chyba wolę maseczkę na wygładzenie niż stanie na deszczu:)
Jako dobra babcia, sweterek malutki na drutach robię, ciekawe czy wyjdzie bo w sumie potrafię proste kawałki ale z wycięciem na rękawy i po szyję może być krucho. Cóż, jak nie spróbuję to się nie dowiem.
Na pół godziny do mamy jeszcze wyskoczę, to już kilka dni jak rodziców nie widziałam. Trzeba zajrzeć i porozmawiać.
A cicha ta chałupa dzisiaj. Jedni już w pracy, drudzy jeszcze śpią i nawet kot śmignął mgłę pogonić.
Dreszka
Kochana spróbuj na You Tube znaleźć : Jak zrobic malutki sweterek na drutach , czy podobne hasło w tym temacie na pewno znajdziesz. Ja zrobiłam pierwszą czapeczkę dzięki temu z tą różnicą tylko, że na szydełku . :))))
OdpowiedzUsuńBędę szukać :)
UsuńNie lubię mgły ... jakoś mało przyjemne zjawisko jak dla mnie
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale pobudza wyobraźnię :))
UsuńMiłego dnia i powodzenia w dzierganiu sweterka:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńJej taka mgła? U mnie od rana piękne słonko!!! :))
OdpowiedzUsuńNormalnie jak mleko :)) Też wolę słonko :)
Usuń