wtorek, lipca 17, 2018

Muffiny, torcik z wełny. Szydełkowanie


Dzisiaj będzie więcej zdjęć, mniej pisania. Cudownie robiło się takie słodkości. Od samego patrzenia jestem najedzona, czuję smak kremu i bitej śmietany.
Gdzieś mignęły mi w internecie i też chciałam mieć.



Torcik








I gotowe. Strojenie dowolne, według tego , jaki mamy pomysł. Nie wiem, może gdzieś w internecie można znaleźć jeszcze praktyczniejszy schemat.

I teraz muffiny


Boki trochę niższe, żeby nadzienie było widać. Kółeczka to spód babeczki.





Tak to mniej więcej wygląda.








I to chyba wszystko. Ogonki do wiśni zrobiłam z drucika. Potem tylko obrobiłam kordonkiem.

Powiem tylko, że patera z ciachami, pięknie prezentuje się na stole. Oczywiście jeśli lubimy takie dekoracje.
Ja lubię.
Może ktoś sam będzie miał ochotę zrobić sobie taki zestaw, albo podobny :)


Czytaj dalej »

czwartek, lipca 12, 2018

Szydełkowe kwiaty z kordonka


Nadal siedzę w dekoracjach, w szydełkowaniu i pierdołkach. Gdzieś coś zobaczę i muszę spróbować. Tym razem trafiło na kwiatki.


Powstał mały bukiecik na stół w "pańskiej izbie" Trwały i wytrzymały.


Pogoda nie rozpieszcza, deszcz co chwilę pada, jest czas na tworzenie.

Powoli powstaje patera z ciastami i muffinami. Ale to chyba jeszcze trochę potrwa. Sporo dziubania .

Podobno lato ma być ciepłe, mam nadzieję, że zwiedzę co nieco i popływam w jeziorze.
Woda to chyba najwspanialsza , letnia rozrywka. Uwielbiam. Czuję się lekka, swobodna i zrelaksowana :)

Teraz czatuję, czy piwnicy nie chce zalać. Dobrze, że przerwy w opadach, zdąży wyparować nadmiar wody przed piwnicznymi drzwiami.

Po zeszłorocznej nawałnicy, pozostał jakiś stres. Każda burza i deszcz uruchamia w głowie czujnik.
Będzie akcja ratowania , czy nie.

Ciągnie mnie nad morze, do wody i do drobnego piachu pod stopami. Już dawno nie byłam.
Może w tym roku się uda.
Czytaj dalej »
Copyright © 2014 Szysia , Blogger