Cudownie wyglądają na parapecie, o ile ktoś gustuje się w takich dekoracjach oczywiście.
Półsłupkami dziergamy koło, dodają oczka na okręgach.
Robimy stożek. Po drodze, mniej więcej za brzuszkiem zbieramy oczkaaż do czubka głowy.
Po drodze wciskamy do wnętrza wypełnienie.
Na górze robimy grzebyk, przyszywamy oczka, dziobek i doszywamy nogi.
Nogi to łańcuszek z podwójnej wełny, albo też kilka nitek wełny skręcone w sznurek.
Ozdabiamy wedle własnego gustu.
Kurza rodzinka z dzieciątkiem i kogut singel poszukujący towarzyszki życia :)
Mama kwoka
Nie jest to trudne.
Kury mogą by grubsze, szczuplejsze. Wyższe czy niższe. Wszystko zależy od tego, na co mamy ochotę .
Jeszcze trochę czasu do świąt ale powoli można już wymyślać czym udekorujemy mieszkanie.
Czujecie już wiosnę? Chwilami, gdy słońce za oknem i odrobinę cieplej, można wyczuć w powietrzu zapach wiosny. Na krzakach zauważyłam już pączki. Bez również zaczyna już pęcznieć.
Jeszcze chwilę i zima odejdzie w niepamięć.
Śliczne są! :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKochana ale cudowne, muszę podesłać mojej mamie, ona uwielbia tworzyć takie skarby :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Miło się robi takie kury, można wymyślać do woli, jak mają wyglądać. Swietna zabawa
Usuńale urocze cudeńka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowna kurza rodzinka :)
OdpowiedzUsuńTak w poszukiwaniu kurek i kogucikow wpadlam na ten blog.Ogromnie mi sie podobaja te cudenka sa wrecz boskie i dodatkowy szacunek ,ze pokazana jest robotka jak zrobiic.Hm,rzadko kiedy jest pokazana instrukcja jak zrobic takie cudenko.Pozdrawiam i zycze dalszej owacnej inspiracji.
OdpowiedzUsuńUps ,wyszlo mi jako incognito .Maja
OdpowiedzUsuńDziękuję Maju :)
UsuńSuper
OdpowiedzUsuńA jak pani zrobila ten grzebyk jak przyszyla pani welne czy jakos przedziewala przez dziurki w glowie?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, skorzystam
OdpowiedzUsuń