Myślałam, że padać będzie ale jak na razie jest słonecznie i ciepło. Duszno tylko odrobinę.
Latem kwitnie tarasowe życie. Ludzie wylegają na swoje ukwiecone balkony, tarasy, ogródki..
Bywa, że większość grilluje, zapach wtedy dociera do wszystkich sąsiadów. Slinka leci i zaostrza się apetyt na małe co nieco.
Najczęściej jednak wychodzi się odpocząć bo w dzień nie da rady. Za ciepło, za duszno i za słonecznie. Siedzenie w słońcu męczy.
Lubię takie wieczory z rodzinką i znajomymi. Piwko, herbatka czy jakiś soczek do kompletu i miła rozmowa. Swobodna i niewymuszona. Uwielbiam gdy wieczorem powietrze robi się rześkie i przyjemnie po upalnym dniu. I zapach powietrza, delikatny wiaterek, cykanie świerszczy i kąsanie komarów. Chociaż tych w tym roku niewiele.
Chyba dlatego kocham lato. Jakaś taka swoboda panuje, czasami tez delikatne rozleniwienie. Na więcej też człowiek sobie pozwala. Szczypta szaleństwa :) Czy to w ubiorze, czy to w zachowaniu, gdzieś tam zawsze o tej porze roku lubi budzić się "mały brój", który prowokuje do zabawy.
Kto nie lubi brykać w wodzie, powygłupiać się na plaży, śmiać się pełną piersią , albo tez orła zrobić na piachu.
Nigdy nie ciągneło mnie na narty zimą. Może dlatego, że nie potrafię na nich jeździć, nie wiem. I chociaż w górach taplałam się już w śniegu i zaspach, urlop zawsze kojarzy mi się z wodą, morzem, jeziorami i lasem.
Mimo wszystko, chciałabym wyjechac kiedyś w góry, latem , gdy słoneczko grzeje,. lubię folklor góralski , cały klimat, mogą być i owieczki na halach, ale morze kocham bardziej.
Pewnie dlatego, że bliżej mi do wody niż do szczytów zasypanych sniegiem.
W tym roku pewnie jeszcze nie wyjadę na urlop ale wyskoczę nad wodę gdy tylko będzie okazja.
Taaa.. słońce, słońcem a zaczyna się chmurzyć, pewnie burza będzie. Tak to jest gdy zawczasu się człowiek pochwali.
Zawsze twierdziłam, że większość ludzi wybiera urlop nad wodą. Nie wiem, bo też i wiele osób kocha góry..
może trzeba przeanalizować, wyszukać za i przeciw....
Chyba nie bardzo potrafię.
Od siostrzenicy przyciągnęłam stertę książek. Będzie co czytać na tarasie. Tylko brak miękkiego, wygodnego fotela bo lubię nogi w górze przy czytaniu..
Ponoć lepiej w głowę wchodzi.. ;)))
Zartuję sobie :) Zbyt długie trzymanie nóg na dole powoduje, ze mi deczko puchną.
Dłuższy bezruch i dłonie, nogi nabrzmiewają. Jak się ruszam, pracuję i biegam , wszystko ok.
Hmm... pisane mi chyba bez przerwy garnkami przewracać, widać odpoczynek nie służy wrr..
5 rzeczy do zrobienia w styczniu
-
Dotąd, każdego roku o tej porze miałam już na swoim koncie kilka postów.
Obecnie jest trochę obogo, bo został tydzień do końca stycznia, a u mnie
pojawił...
8 godzin temu
a ja mam nadzieję, ze spotkamy sie tak, jak planujemy :) i wtedy powygłupiamy się ;))) obiecuję, ze nudno nie będzie ;)
OdpowiedzUsuńI ja mam nadzieję. W drugiej połowie nie bardzo by mmi pasowało. Niechby ten początek został, ewentualnie listopad wtedy:)
UsuńNos has regalado un hermoso paisaje y colorido, me encantó tu post.
OdpowiedzUsuńTe dejo un fuerte abrazo, bella jornada!
Gracias y tenga un buen día también :)
Usuńfajna biesiada:)komarów nie cierpię dzięki bogu w Niemczech ich nie ma, bo na czas wytruwają jaja,owieczki na pastwiskach mam na co dzień jak tylko pojadę na wycieczkę rowerowa:),w górach nie byłam:( może dlatego tez mnie do nich nie ciągnie, kocham wodę :)i pływać żabką:)hihi a na spotkaniu będzie czadowo:) już zamówiłam osobistego paparazzi:)hihi buziaki
OdpowiedzUsuńJa tylko żabką, gdy próbuję innym stylem jakos na dno idę. :) Paparazzi, znaczy się będzisz pod ostrzałem , no i jakaś wspólna fotka i nam się trafi:)))
OdpowiedzUsuńobowiązkowo:) fotek pamiątkowych na pewno nam nie zabraknie:)
Usuńu mnie dzis bardzo duszno
OdpowiedzUsuńja lubię morze latem, a góry zimą ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa lubię góry,czuję do Nich szacunek ,kiedyś się jezdziło za panny teraz za drogi interes ale zawsze mam co wspominać no i góry budzą respekt są tajemnicze,no przecież są jakby bliżej BOGA.Wodę też uwielbiam no i jeżdżę z dzieciakami nad jezioro kiedy tylko się da w końcu trzeba jakoś sobie odpoczywać a jak się jeszcze z większą rodzinką wybieramy to jest jeszcze lepiej.Jako tako jak sobie człowiek zorganizuje wypad choćby tylko nad jeziorko ,w dobrym towarzystwie zawsze się wypocznie i hej!
OdpowiedzUsuńPogoda sprzyja spotkaniom przy grillowaniu :)
OdpowiedzUsuńU nas dziś pokropiło na 10 sekund, później pobłyskało, a teraz cisza :) troszkę świeżego powietrza :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie morze - to moja bajka. A może lody truskawkowe?
OdpowiedzUsuńdziękuję, ja, gdy mam wolną chwilę też lubię się pobawić :) no i gdy mam odpowiednie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń