Witajcie ;)
Długo mnie nie było chora córeczka pochłaniała mój cały czas a później moje nowe zajęcie o którym już za chwileczkę ;) ;)
Bardzo mi się podobają ręcznie robione rzeczy. Tylko ich ceny zawsze sprowadzają mnie na ziemię. Wszystko zaczęło się od spineczek , które ręcznie robione są bardzo drogie. A wiadomo jak to jest z dziećmi nie upilnuje się takiej spineczki. I tak zaczęłam sama robić dla mojej córeczki i przy okazji dla innych, których bardzo lubię :).
Od miesiąca mam również maszynę do szycia dostałam na moje urodziny (maszyna z lidla).
zdjęcie z http://tugazetka.pl/lidl/2013.12.09.pomysl.na.prezent/15361,Maszyna,do,szycia |
Nigdy nie miałam styczności z maszyną i dlatego moje prace troszku odbiegają od ideału ale mam nadzieje, że wkrótce będzie perfekcyjnie ;).
Poniżej prezentuje moje prace - czyli to co mama robi po 22 ;)
woreczki:
gumeczki, spineczki:
ręczniczek do żłobka (koszt 1zł w IKEI ;)) dodałam wstążeczki, koronki i gotowe ;)
huhu -podusia ;)
organizer do auta (wtedy maszyna mi nie szyła zrywała się nitka :( )
obrusik :
inne tworki z książki TILDA :
spódniczka z mojej bluzki:
Mam nadzieje, że zainspirowałam Was do tworzenia. Czasem niewiele potrzeba aby zrobić coś samemu nawet jak na początku nie wychodzi ;). Ja przy tych pracach dla córeczki i dla domu się relaksuje. Teraz planuję uszyć spódniczkę tzw. tutu ,króliki oraz misia - TILDA ;)
Pozdrawiam wszystkich w ten piękny dzień ;)
Ale fajne cudeńka :)) Podziwiam, że możesz siedzieć tak późno w nocy i pracowac, mnie o tej porze oczy wysiadają, staram się w naturalnym świetle wszystko robić.:))
OdpowiedzUsuńDreszka
w nocy zazwyczaj mam spokój i aby nie myśleć co będzie jutro to wtedy szyję ;)
Usuńściskam mocno i dziękuje ślicznie :*
kreska
ale rewelacja! takie rzeczy cieszą najbardzej :) sama z chęcią bym takie coś chciała dostać :))
OdpowiedzUsuńdziękuje kochana :)))))))))
Usuńściskam mocno ;)
kreska
Ślicznych rzeczy! Musisz uwielbiać to robić, świadczy o tym praca po 22-giej :) Rękodzieła to jest to, samo patrzenie na zdjęcia nawet mnie cieszy. Niestety, to nie jest do końca tak z tą inspiracją, bo co z tego, że lubię takie przedmioty,kiedy zupełnie nie ciągnie mnie do ich tworzenia. Ale od czasu do czasu trafię na blog, gdzie autorzy coś sprzedają i w taki sposób staję się szczęśliwą posiadaczką pięknych rzeczy. Np. kartki okolicznościowe kupuję tylko ręcznie robione, w porównaniu z tymi z kiosku, to małe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńtak lubię wcześniej przed szyciem "bawiłam się" grafiką aby się "zrelaksować".
UsuńŚlicznie dziękuje ;))))))))
Oj to prawda tych ręcznie robionych rzeczy jest sporo ale mają swoją cenę ahh
Pozdrawiam serdecznie ;)
Tak Kresko, Ty masz talent, . Potrafisz zrobić śliczne cudeńka na włoski dziewczynek! Sama się o tym przekonałam. Oglądam co jakiś czas te małe spineczki i podziwiam Cię za troskę z jaką musiałaś je wykonać, :) Niedługo jedziemy do małej Zuzi i dostanie te piękne rzeczy , które od Ciebie dostałam.Jeszcze raz Ci dziękuję. Buziaki :D
OdpowiedzUsuńdziękuje moja kochana ;))
Usuńcieszę się ,że podobają się spineczki dla maleńkiej Zuzi buziaki :*
Kreseczko huhu podusia boska:),jak i reszta cudeniek:)pozdrawiam i sciskam cieplo:)
OdpowiedzUsuńAsiuniu kochana dziękuje ślicznie
Usuńściskam mocno :*
FANTASTYCZNE ZDJĘCIA, MASZ TALENT :)
OdpowiedzUsuńbardzo ślicznie dziękuje miło czytać taki komentarz z "ust" "rąk" yyyyy mężczyzny ;)
UsuńPozdrawiam ;)
Cudnie wyglądają te Twoje dzieła! Moja maszyna była kiedyś serwisowana w ramach gwarancji i mam wrażenie, że tam bardziej ją popsuli... ;-/ Nie próbowałam nigdy szycia takich cudeniek, zawsze kończyło się na firankach i zasłonkach (wszywanie taśmy lub podginanie).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
http://mamablogujepl.blogspot.com/
dziękuje kochana :* :)))))))
Usuńto co zaczynamy szyć razem z książki TILDA?
buziaka wysyłam z Wlkp :*
To wszystko Ty robisz? super <3 cuda
OdpowiedzUsuńślicznie dziękuje :))))))
UsuńAle piekne rzeczy wyrabiasz wieczorami:-)
OdpowiedzUsuńszkoda,że są takie krótkie i trzeba wstać o 5.30 :(
UsuńDziękuje ślicznie ;)
No to wieczory masz bardzo twórcze, ale fakt faktem po 22 człowiek ma ciszę i spokój i może tworzyć....wiem coś o tym.
OdpowiedzUsuńoj święta racja ;)))))))))
UsuńPozdrowionka
Świetne cudeńka :)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)) teraz jestem na etapie spódniczek "tutu" dla żłobka jak skończę zrobię zdjęcia i wstawię na bloga ;)
UsuńPozdrowionka
KRESKA
Kochana Zdolna Mamo,
OdpowiedzUsuńKresko - piękne, cudne, śliczne, słodziutkie. Masz talent:)))))
Buziaki
MERCI :*
Usuńdziękuje ślicznie ;))))))
zarumieniona KRESKA :*
oj kokietujesz z tym szyciem maszyną po raz pierwszy, a jeśli nie to znaczy, że masz wrodzony talent :) woreczki z naszytymi koronkami, kieszonkami, tasiemkami, aplikacje, poducha... fiu fiu - moje gratulacje
OdpowiedzUsuńpoważnie nie miałam styczności z szyciem i dlatego widać te wszystkie niedoskonałości :/ ale to tylko dla mnie albo dla ludzi, których bardzo lubię i przymykają oko ;)
Usuńdziękuje za odwiedziny i za miłe słowa aż się chce dalej szyć ;)
ściskam mocno
KRESKA
Od lat mam maszynę do szycia i kiedy najdzie mnie wena krawiecka to zasiadam i szyję...
OdpowiedzUsuńA były czasy, że kupowałam Wzory i Wykroje i szyłam wiele rzeczy dla siebie i dzieci. Teraz robię to rzadziej ale szycie sprawia mi przyjemność, Tobie widzę,że tez :) pozdrawiam serdecznie.
mam to szczęście, że jestem inżynierem i potrafię rysować w cadzie (program do rysowania kresek ;) ) więc sama sobie robię wykroje ;)) masz rację na razie sprawia mi to przyjemność ;) bo odrywam się od innych myśli
Usuńz chęcią zobaczyłabym Twoje prace ;)
Pozdrawiam ;)
Ja również posiadam maszynę do szycia... w piwnicy :P
OdpowiedzUsuń