Czy macie ochotę na coś słodkiego? Jeśli tak, to chcę Was zaprosić na męski pocałunek.
Męski pocałunek
ciasto:
100 gram miękkiego masła
2 łyżki miodu
2 jajka
250 gram cukru
1 łyżeczka octu
1 płaska łyżeczka sody
600 gram mąki
Połączyć ocet z sodą i odstawić.
Rozpuścić masło, miód i cukier w garnuszku. Jak się dobrze połączą dodać ocet z sodą.
Jajka wbić do miseczki i lekko ubić. Dodać do garnuszka, mieszając intensywnie, żeby jajka się nie zważyły.
Jak się zacznie robić pianka na wierzchu, to zdjąć z ognia.
Dodać przesianą mąkę i wymieszać.
Zagnieść ciasto z powstałej masy.
Podzielić na 6 części, każdą rozwałkować cieniutko.
Piec około 3 minut, zanim zacznie brązowieć.
posypka:
Obkroić równe prostokąty, obcięte reszki pokruszyć i wymieszać z 1/2 szklanki zmielonych orzechów
masa:
150 gram miękkiego masła
1 puszka mleka skondensowanego (zagęszczone słodzone gotowane lub puszka "krówki" )
1-2 łyżki koniaku lub spirytusu
1 szklanka orzechów włoskich zmielonych
Masło, mleko, orzechy i koniak utrzeć na gładką masę. Ja używam miksera ręcznego.
Placki przełożyć masą, a na górną, ostatnią warstwę masy wysypać przygotowaną z orzechów i skrawków posypkę.
Ciasto odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin.
Smacznego!
widziałam podobne ciasto w cukierni :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda,ale chyba dużo pracy przy nim... :(
OdpowiedzUsuńskusiłam się i zrobiłam to ciasto
OdpowiedzUsuńza pierwszym razem jest sporo pracy, bo przepis troszkę nietypowy
ale jak już ciasto zrobiłam to doszłam do wniosku, że za drugim razem pójdzie szybko :)
polecam!
spróbuję zrobić
OdpowiedzUsuńprzeraża mnie to pieczenie tyle ciast
ale ten wygląd kusi aby zrobić
I mnie kusi, zmobilizuję się niedługo i zobaczymy jak wyjdzie. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHmmm ... A za co usuwa się komentarze? Czyżby za szczerość ???
OdpowiedzUsuńHaniebne!
Pani Aleksandra zamieściła żądanie wprowadzenia zmian, gdyż oskarżyła o kradzież przepisu należącego do niej.
UsuńMyślę jednak, że sprawa została wyjaśniona już.
celem wyjaśnienia: to Pani Aleksandra sama usunęła swój komentarz
UsuńPodoba mi się ten całus:)
OdpowiedzUsuń